Cześć,

Dzisiaj zapraszam Was do przeczytania wywiadu z osobą bardzo autentyczną i relacyjną. Moja rozmówczyni posiada cechy idealne dla pracy w sprzedaży, pewnie dlatego od zawsze w niej pracuje:).  Miałyśmy okazję poznać się w mediach społecznościowych, a potem pracować w jednym z ważniejszych projektów dla naszych biznesów i muszę przyznać, że udało nam się od razu nawiązać nić współpracy. Monika to ekspert od networkingu, wiec jeśli chcesz się więcej nauczyć z tej dziedziny, zapraszam do kontaktu z Moniką.:)

Poza tym w tym wywiadzie przeczytasz:

• Czym charakteryzuję się branża usług szkoleniowych?
• Kto jest klientem w tej branży?
• W jaki sposób pozyskuję się klientów w tym biznesie?
• Czy pracują w tej branży można osiągnąć duże przychody?

Ewa: Jak długo zajmujesz się sprzedażą i czy to była zawsze branża  usługowa (szkoleń i doradztwa)?  Jak wyglądała Twoja droga do sprzedaży, jak zaczęłaś i jak doszłaś do tego poziomu teraz?

Monika: Całe moje zawodowe życie to sprzedaż. Zaczynałam w sektorze B2C i to w czasach gdy kupieckie „techniki zakupowe” trzymały się mocno 😊. Moją mocną stroną jest budowanie relacji, zatem transfer do B2B był bardzo rozsądnym posunięciem. Przez wiele lat pracowałam we francuskiej firmie consultingowej, zajmując się głównie tematami finansowymi. Wolne chwile przeznaczałam na rozwój osobisty, bardzo interesowała mnie psychologia biznesu. Aby robić to co kocham  zmieniłam  branżę na szkoleniowo – doradczą.   Uważam, że czasy podziału na sektory B2B czy B2C już minęły, teraz jest czas H2H human to human, człowiek sprzedaje człowiekowi i dwie strony czerpią z tej relacji.

Ewa: Dlaczego wybrałaś branże usług szkoleniowych?

Pracuję w branży usług szkoleniowych ponieważ wierzę w rozwój. Osobiście wciąż się czegoś uczę, a towarzyszenie moim Klientom w rozwoju to prawdziwa satysfakcja i przyjemność. Szkolenie uważam za udane gdy korzyść została odniesiona na trzech poziomach: osobistym – każdego uczestnika, to, że wyniósł coś dla siebie, że żyje mu się lepiej;  zespołowym – team jest bardziej zgrany, lepiej się komunikuje łatwiej osiąga swoje cele, a to z kolei przekłada się na biznesowy sukces całej firmy. Jest takie powiedzenie, że „wiedza to skarb, który podąża za właścicielem” lubię zostawiać klienta ze skarbem 😊

Ewa: Czy dużo klientów inwestuję w Wasze produkty i dlaczego?

Monika: Żyjemy w dynamiczne zmieniającej się rzeczywistości biznesowej, świat pędzi i nie zamierza się zatrzymać.  Tylko ciągły rozwój może zapewnić organizacjom utrzymywanie się na satysfakcjonującym poziomie. Aktualność tracą nie tylko produkty czy narzędzia ale również kompetencje. Dostarczanie najnowszej wiedzy, budowanie kompetencji, które będą aktualne również jutro jest ważne dla spółek, które chcą się rozwijać a to są właśnie klienci GRUPY ODITK. Dodatkowo rynek pracownika niejako wymusza na pracodawcach dodatkowe benefity, często karta na siłownię nie jest wystarczająca, ale perspektywa ciągłego rozwoju już tak.

Ewa: Kto  był Twoim klientem ( rynek docelowy), jakie miał potrzeby Twój klient?

Monika: Klienci GRUPY ODITK, to zazwyczaj duże i średnie firmy, które mają ambicje podnoszenia kompetencji swojej kadry managerskiej, z chyba wszystkich branż. Główni rozmówcy to HR business partnerzy oraz członkowie zarządu, ale staram się mieć dużo kontaktów w jednej firmie. Dzięki temu lepiej ją rozumiem oraz buduję siatkę sprzymierzeńców co bardzo pomaga przy rozproszonym procesie decyzyjnym. Potrzeby naszych klientów są zawsze biznesowe, natomiast znalezienie głównej dźwigni wzrostu jest jedną z najważniejszych kompetencji sprzedawcy w tej branży. Umiejętność zadania odpowiednich pytań oraz słuchanie jest kluczem do właściwej diagnozy potrzeb. Nie sprzedajemy gotowych rozwiązań dlatego nie ma tez pokusy szablonowego podejścia do potrzeb klienta – zawsze „szyjemy na miarę”.

Ewa: W jaki sposób  Ty oraz Twój zespół pozyskujecie klientów?

Monika: Pracuję w branży bardzo relacyjnej dlatego rekomendacje sprawdzają się najlepiej, a networking jest nie do przecenienia. Lubię bywać na spotkaniach i konferencjach. Jednak zarówno mnie jak i całego mojego zespołu nie omija prospekting, zimne telefony czy zapoznawcze wizyty w siedzibie klienta. Staramy się tez docierać do klientów poprzez social media – zresztą tak też poznałam  Ciebie 😊

Ewa: Czy pracując w branży szkoleniowej można osiągnąć duże przychody, jakie?

Monika: Biznes szkoleniowo – doradczy podlega takim samym prawom rynkowym jak każdy inny. Klienci szukają oszczędności poprzez negocjacje ceny, firmy aby chronić swoją marżę obniżają jakość produktu. To droga prowadząca donikąd. Zależy mi na konstruowaniu takiej oferty wartości w propozycji, którą składam klientowi aby nie było wątpliwości, ze to najlepsze rozwiązanie. Przy takim podejściu cena nie jest już na pierwszym miejscu. Doradzamy klientom jak rentownie prowadzić biznes, to duże zobowiązanie aby „szewc bez butów nie chodził”

Ewa: Jak inspirujesz się na co dzień do działania – co daje Ci wiarę do działania?

Monika: Nie chciałabym aby to patetycznie zabrzmiało, ale największym motywatorem do działania jest poczucie sensu tego co robię. Pracuję w biznesie, w który wierzę, że jest dobry, że faktycznie wpływa na jakość pracy, a tym samym życia drugiego człowieka. Lubię działać, lubię podejmować trudne tematy  – jeśli się uda jestem szczęśliwa, jeśli nie, jestem mądrzejsza. Otaczam się ludźmi których lubię, którzy wspierają mnie każdego dnia. Lubię czytać inspirujące lektury.

Ewa: Podaj 3 skuteczne sposoby, aby mieć dużą energie każdego dnia?

Monika: Dbając o jakość swojego życia staram się rozwijać inteligencję emocjonalną. Dzięki temu jestem mniej zestresowana, lepiej rozwijam relacje i łatwiej osiągam cele. Jestem wrogiem prokrastynacji, odkładanie na później zbyt wiele mnie kosztuje. Codziennie mam przygotowaną listę TO DO i skreślając wykonane zadania  uruchamiam ośrodek nagrody zapewniając sobie wyrzut endorfin.

Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę dalszych sukcesów sprzedażowych.:)

Ewa

Dołącz do naszej społeczności….

Czym jest projekt „Porozmawiajmy o sprzedaży”?, czyli jak wygląda Twoja sprzedaż?

Edukuj się z nami…